Wiadomości będą wysyłane raz w tygodniu, na koniec tygodnia. Adresy e-mail będą wykorzystywanie jedynie do mailingów w ramach Strefy Wolnej Prasy. Nie będą przedmiotem sprzedaży innym podmiotom.

Jesteś tutaj:
Home > Geopolityka > Łukaszenka gra z Rosją na czas

Łukaszenka gra z Rosją na czas

Alaksandr Łukaszenka nie zamierza oddawać pełni władzy Rosjanom. Niezależnie do tego, co ustalał słownie z Władimirem Putinem w Soczi we wrześniu, obecnie wciąż trudno mówić o przejęciu przez Rosję kontroli nad Białorusią, co jeszcze niedawno wielu przepowiadało.

Do Mińska w czwartek 22 października przyleciał dyrektor Służby Wywiadu Zagranicznego Rosji Siergiej Naryszkin. Spotkał się z nim Alaksandr Łukaszenka. Po spotkaniu białoruski prezydent oznajmił, że sytuacja wokół Państwa Związkowego, które tworzą Białoruś i Rosja, jest niełatwa. Łukaszenka podziękował też Naryszkinowi za informacje, które regularnie przekazuje białoruskim służbom specjalnym i jemu samemu. Naryszkin za to poinformował, że tego dnia w Mińsku odbyło się posiedzenie kolegiów służb specjalnych Rosji i Białorusi. Wizyta Naryszkina świadczy o poważnych obawach Moskwy o rozwój sytuacji na Białorusi. Jednocześnie, należy pamiętać o kontekście, to znaczy niedawno wypowiedzianych przez szefa SWR słowach, jakoby USA próbowały realizować scenariusze kolorowych rewolucji na Białorusi, w Kirgistanie i w Mołdawii. Z kolei słowa Łukaszenki o niełatwej sytuacji wokół Państwa Związkowego sugerują, że Mińsk opiera się realizacji oczekiwań Rosji. Zapewne chodzi wciąż w pierwszej kolejności o dialog z opozycją i imitację reformy konstytucji. Mimo zaskakującego spotkania Łukaszenki z więzionymi opozycjonistami i następnie przeniesieniu części z nich od aresztu domowego, daleko wciąż do stworzenia systemowej opozycji, z którą reżim będzie mógł prowadzić rzekome rokowania w sprawie zmiany ustroju państwa. Łukaszenka osiągnął swój główny cel – Rosja uratowała jego władze w pierwszej fazie protestów. Oczywiście w zamian za to złożył zapewne szereg obietnic. Ale teraz nie spieszy mu się, by je realizować. Wydaje się, że przynajmniej na razie, Łukaszenka znów ograł Kreml.

Tekst w całości ukazał się na stronie
https://warsawinstitute.org/pl/lukaszenka-gra-z-rosja-na-czas/
Zdjęcie: pxhere.com

Podobne

W górę