Nie ten majster co zaczyna, ale ten co kończy.

Stare łacińskie przysłowie mówi: opus vincit omnis – koniec wieńczy dzieło. Mam ostatnio coraz bardziej nieodparte wrażenie, że coraz więcej osób w podeszłym wieku jest wykorzystywanych do mniejszych lub większych gierek i manipulacji politycznych. Czy Państwo też coś podobnego zauważyliście? Myślę też, że mogą mieć obiecywane tak zwane złote góry, polegające na tym, że zapiszą się trwale w pięknej, wspaniałej i wielkiej historii Polski. Może wręcz zapewnią jest zbawienie. Ale tak między nami, od zbawiania, to jest zdecydowanie sam Bóg. Już wiemy, pycha kroczy przed upadkiem.

Jak sytuacja wygląda? Oczywiście na swój sposób cenię wszystkie z wymienionych w tytule osób z uwagi na ich dorobek i postawę życiową i w jakimś stopniu mam do nich szacunek, ale gdy czytam i słucham ich ostatnich wypowiedzi, to jedyne co mi się nasuwa na myśl, to owo stare przysłowie, że pozostanie po nas tylko to, w jaki sposób zakończymy nasze życie. To nasze ostatnie, finalne dzieło.

Co do różnych wypowiedzi pani Staniszkis, od jakiegoś czasu obserwatorzy nie mają raczej wątpliwości o źródła jej wiedzy i postawy. Jeśli natomiast chodzi o postawę pana Kornela Morawieckiego, to myślę, że warto dokładniej przyjrzeć się założycielom jego partii ‘Wolni i Solidarni’. I dlaczego to znowu Gdańsk? Partia ta ponoć w założeniach miała stanowić alternatywę dla PIS. Ale po nawet pobieżnej jej obserwacji wcale mi to tak nie wygląda. Dla kogo więc jest alternatywą? Może ogólnie dla Polski?

Na moje oko, cały czas mamy jednak do czynienia z zamydlaniem oczu w dwóch obszarach:

• odwracaniem uwagi od wojny religijnej – islam kontra pozostałe cywilizacje i kultury,
• odwracaniem uwagi od prób odzyskania skolonizowanej Polski przez ekipę Niemcy-Francja-Holandia, no i kilku jeszcze, ale to innym razem.

Jak już wspominałem w jednym z poprzednich artykułów, Soros przetransferował 180 miliardów USD do swoich fundacji poza granicami USA. Pisałem również, że te pieniądze będą trafiały do walki o ‘wolną’ Katalonię oraz o ‘wolną’ Polskę. Potwierdzam moje przypuszczenia. W przypadku Polski pojawiły się ostatnio nowe wątki. Otóż, jak nie trudno zauważyć, ilość Ukraińców w Polsce w ostatnim roku jakoś nie zwiększyła się znacznie. Prawda? Większość Ukraińców mieszkających w naszym kraju jest nam przyjazna (poza nielicznymi wybrykami oczywiście). Mają tu spokojne życie i utrzymanie i przeważnie część zarobków przesyłają do swoich rodzin na Ukrainie. Nastroje prowokowane przez niektóre media przeciwko Ukraińcom sięgają  jednak prawie zenitu. Myślę więc, że część ze wspomnianej kwoty Sorosa idzie właśnie na podsycanie nastrojów niezgody między Polską i Ukrainą. Warto zadać sobie pytanie, komu na tym zależy. Tu bym się cofnął do sytuacji przed rozbiorami Polski, o czym już pisałem. Jakie kraje podsycały skłócanie naszych narodów? Austria, Rosja, Niemcy i Holandia. Myślicie Państwo, że wiele się zmieniło od tamtego czasu? No cóż, może tym razem doszło jeszcze kilku innych?

Jesteśmy zalewani tak dużą ilością informacji i tak wieloma jej wątkami, że łatwo stracić sprzed oczu główne zagadnienia. Strategie działania, żeby były skuteczne muszą być jednocześnie proste. Jakie są więc główne cele?

W jednej z korporacji zachodnich w Polsce (i nie tylko), promowany jest model komunistyczny. To nie żart. To się dzieje w organizacji, która ma zarabiać i przynosić dochody. Według promowanej kultury organizacyjnej tej firmy, wszyscy ludzie podobno mają takie same potrzeby i takie same oczekiwania. Może też wszyscy są tego samego wzrostu, tyle samo ważą i mogą tyle samo zjeść? Wszyscy powinni więc palić papierosy czy nie? I to samo z alkoholem, słodyczami i tak dalej.

Wracam ponownie do już wspomnianych dwóch punktów powyżej. I warto tu sobie przypomnieć podział cywilizacji według Konecznego, naszego krakowskiego naukowca i filozofa. Polska jest jednym krajem w tym gąszczu, w którym zasady etyczno-moralne stoją ponad prawem i władzą. I o to właśnie toczy się walka, żeby Platon wygrał z Arystotelesem, żeby honor i uczciwość zastąpić cywilizacją turańską albo bizantyjską, a może żydowską. A może jakąś wypadkową tych trzech. Ale co by się stało, gdyby świat nagle był jednobiegunowy? Czy ziemia nadal by się kręciła, gdyby miała tylko jeden biegun?

Tak więc, jak wynika z mojego, w miarę prostego wnioskowania, Polska jest i pozostanie Polską. Pewnie łatwo nie będzie, ale zdrajcy będą mieli zdecydowanie gorzej, niż we wszystkich wspomnianych wyżej cywilizacjach. Zdrajcy generalnie lekko nie mają.

Tym optymistycznym akcentem, jak zawsze życzę Państwu miłego dnia.