
Kobieta. Puch marny. Okazuje się jednak, że dzięki różnym zbiegom okoliczności, o które zadbała natura, kobiety mają w niektórych obszarach dużo bardziej rozwinięte mózgi i zmysły od mężczyzn. Dziwne, prawda?
Mój znajomy prowadził kiedyś wykład na temat różnic w mózgach kobiet i mężczyzn. A jest ich sporo. Datę wykładu zapamiętał dzięki nietypowemu zdarzeniu. Po tym, jak wymienił jakieś 8/9 przewag kobiet nad mężczyznami, pewien słuchacz – oczywiście mężczyzna – nie wytrzymał i powiedział: “Panie Mariuszu, dzień kobiet był wczoraj”. Oczywiście są też niewątpliwe obszary przewagi mężczyzn nad kobietami i nie ulega to wątpliwości. Są też takie sytuacje, gdzie przeważają u człowieka – czy to mężczyzny czy kobiety – cechy andragogiczne, czyli mężczyzna nauczył się umiejętności powszechnie przypisywanych kobietom, a kobieta nauczyła się tzw. męskich form myślenia. Według niektórych uczonych osoby, które posiądą umiejętność lepszego komunikowania się z płcią przeciwną, osiągają większe sukcesy w życiu.
Dlaczego po przegranych bitwach najeźdźcy gwałcą kobiety?
Dlaczego u Żydów, pochodzenie dziedziczy się po matce?
Dlaczego matka jest najukochańszą kobietą na świecie?
Dlaczego w jednostkach antyterrorystycznych jedna z procedur każe najpierw likwidować kobietę, jeśli jest w grupie przestępczej?
Kobieta. Puch marny.
Na pewno?
Jest taka historyjka o Billu Clintonie.
Na stacji benzynowej żona Billa spotyka swojego byłego chłopaka, który nalewa paliwo. Obejmuje go i przytula.
Na to zazdrosny Bill mówi: “Przecież to pracownik stacji benzynowej, a ja byłem prezydentem USA. Dlaczego się z nim przytulasz?”
Hillary na to odpowiada: “Gdybym z nim się związała, to on byłby prezydentem!”
Pomijam to, co myślę o ekipie Clintonów i nie tylko, ale właśnie kobieta jest w stanie zrobić z mężczyzną takie rzeczy, o których czasem nie umiemy nawet pomyśleć.
Według różnych szkół, potencjał kobiety jest 8-15 razy (średnio 10 razy) większy od potencjału mężczyzny. Przykro mi Panowie, ale kobieta jest tu kluczem!
No bo co nas, mężczyzn, motywuje? Miłość, kobieta i dzieci – te, które mamy i te, które mają się narodzić. A co motywuje kobietę? Miłość mężczyzny.
Może się więc okazać, że cały nasz świat jest napędzany miłością kobiet i mężczyzn. Pomijam dewiacje, choć one są również jedną z głównych sił napędzających nasz świat. Jak chociażby ostatnie faszystowskie metody i próby wtłaczania nam ideologii LGBT oraz próby robienia z tego ideologii rządzenia innymi oraz rozbijania tradycyjnego modelu społeczeństwa. Tak samo zaczynały komunizm, faszyzm oraz narodowy socjalizm w Niemczech, powszechnie mylony z faszyzmem. Wygląda na to, że komuś stale zależy, żeby nadal je mylono.
Jak to się ma do islamu? I nie tylko do islamu.
Jest takie powiedzenie: “Na końcu pozostanie tylko Bóg i wino”.
Od siebie dodałbym przekornie: “Pod warunkiem, że Bóg jest kobietą”!
Wracając do islamu.
Wbrew pozorom, my Polacy i Żydzi (nie mylić z Izraelem!!!) bardzo szanujemy kobiety. Za bycie matką, za ciepło, za 1001 i jeszcze jedną sprawę, które są w stanie zrobić, których zaś my mężczyźni nie jesteśmy. Za to, że nas motywują, że pokazują inny punkt widzenia, że mają intuicję (a my myślimy, że mamy) i są w stanie przez 6 miesięcy spać po 2-3 godziny dziennie, żeby wychować dziecko.
Panowie. Któryś da radę?
Za to, że przy okazji każdych świąt, właśnie kobiety są w stanie ogarnąć całość organizacji, o której możemy tylko pomarzyć.
No więc Panowie, prężmy muskuły i pomagajmy kobietom. Osobiście bardzo lubię gotować, w końcu tu mamy ogromną przewagę nad kobietami – dwa razy więcej kubków smakowych.
Dlaczego kobiety rozwalą islam?
Sami pomyślcie!
To właśnie w islamie prawa kobiet są powszechnie gwałcone.
Tak samo gwałcone są prawa kobiet w ideologiach typu feminizm czy gender.
A może Matka Jezusa i różaniec mają tu jakieś znaczenie?!
Osobiście myślę, że ma. Matka Boża i różaniec.
To jest ta broń, która rozbije islam.
To tak w bardzo dużym uproszczeniu.
Leave a Reply