Wiadomości będą wysyłane raz w tygodniu, na koniec tygodnia. Adresy e-mail będą wykorzystywanie jedynie do mailingów w ramach Strefy Wolnej Prasy. Nie będą przedmiotem sprzedaży innym podmiotom.

Jesteś tutaj:
Home > Polityka > Czy i dlaczego Rosji przeszkadzają kraje chrześcijańskie?

Czy i dlaczego Rosji przeszkadzają kraje chrześcijańskie?

Ostatnie wydarzenia w Gruzji pokazują, że Rosja niekoniecznie jest silnym państwem, na jakie się stylizuje. Konflikt z roku 2008 oraz odłączenie się Osetii Południowej i Abchazji, wywołany i do dzisiaj podtrzymywany jest przez Rosję. Wydawało się, że w Gruzji jest wszystko w porządku, spokój i cisza, aż tu nagle w gruzińskim parlamencie odbywa się spotkanie, któremu przewodniczy rosyjska delegacja. Z tego też powodu wczoraj wybuchły bardzo duże starcia z policją w Gruzji. Jest wielu rannych zarówno po stronie protestujących, jak i po stronie policji.

Co prawda sekretarz generalny Gruzińskiego Marzenia-Demokratycznej Gruzji (GM-DG) Kacha Kaladze zapowiada, że rosyjska delegacja opuści Gruzję, ale – jak można chyba powiedzieć – mleko już się rozlało.

Jak to możliwe, żeby w wolnym demokratycznym kraju w parlamencie spotkaniu przewodniczyli przedstawiciele innego kraju? Gruzja to kraj wolnych ludzi, więc o bunt społeczeństwa nie było trudno.

Ale kiedy na to spojrzymy z nieco szerzej, to się może okazać, że podobne metody działania zastosowała Rosja podczas zajęcia Krymu, gdzie w zasadzie nie padł ani jeden strzał. Później zorganizowano wybory, w których frekwencja przekraczała w niektórych obszarach 100%. A co? Kto Putinowi zabroni?

Podobny model działań ma miejsce obecnie w Gruzji, poprzez próby rozbijania i skłócania od środka. I nawet, jak się dokładniej przyjrzeć, to lewe faktury w polskim LOT wyglądają w tym świetle podobnie. Te same metody działania.

Mnie jednak zastanowiła jeszcze jedna kwestia. Dlaczego za każdym razem celem, który obiera sobie Putin są po pierwsze byłe republiki ZSRR, a po drugie są to obecnie kraje chrześcijańskie. Co do Gruzji, to jest to przecież jeden z pierwszych krajów chrześcijańskich z bardzo bogatą kulturą i tradycją.

Nasuwa się więc kolejne oczywiste pytanie, czy Putin boi się islamu czy może są jeszcze jakieś inne okoliczności takiego stanu rzeczy?

Zdjęcie: Youtube/Global News

Jan Ptasznik
Dziennikarz, publicysta - polityka, gospodarka, filozofia, socjologia
http://strefawolnejprasy.pl/

Podobne

Leave a Reply

Dodaj komentarz

W górę