Prezydent USA Donald Trump na Twitterze wyraził kolejny raz opinię, że spadek cen ropy jest tak duży, jak „wielka obniżka podatków”. Odniósł się do spadku inflacji – zwracając się do Fed („Inflation down (are you listening Fed)!”).

Ceny ropy w USA poszły w dół aż o 7.7% i w piątek płacono po 51 dolarów za baryłkę.

Ropa w USA jest wyceniana obecnie po 51 USD za baryłkę. W Arabii Saudyjskiej wydobywa się rekordowo dużo ropy, ale Saudyjczycy zapewniają, że nie zaleją rynku.

W dostawach na styczeń na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku, baryłka ropy West Texas Intermediate jest wyceniana po 51,13 USD za baryłkę, w Londynie na giełdzie paliw ICE Futures Europe – po 60.16 USD.

W ubiegłym tygodniu prezydent Trump dziękował Arabii Saudyjskiej za niskie ceny ropy naftowej i prosił o niższe notowania tego surowca.

„Podczas, gdy wszystkie oczy są zwrócone są na to, co zrobi OPEC na nadchodzącym spotkaniu, to inwestorzy dostrzegają rozluźnienie równowagi podaży i popytu na rynku paliw” – mówi Tomomichi Akuta, starszy ekonomista Mitsubishi UFJ Research and Consulting Co. w Tokio.

„Saudyjczycy mogą rozważać życzenie Trumpa dotyczące niższych cen ropy” – dodał też.

Ropa WTI na NYMEX staniała w ubiegłym tygodniu o 10,7 proc. W piątek spadek notowań wyniósł 7,7 proc.