Chińska firma Geely ma już 10% udziałów w najbardziej prestiżowym niemieckim koncernie samochodowym. Czy oznacza to przejęcie Daimlera? Jak pisze “Deutsche Welle”, do Berlina mają przybyć przedstawiciele chińskiej firmy w celu prowadzenia rozmów z niemieckim zarządem. Zakup tak dużej liczby akcji Daimlera stanowi kolejny etap w długim procesie przejmowania przez Chińczyków udziałów w europejskich koncernach samochodowych – podkreśla DW.

Geely jest największym prywatnym producentem samochodów w Państwie Środka. Przedstawiciele firmy mają pojawić się w Europie w przyszłym tygodniu w związku z zakupem prawie 10% akcji Daimlera, co czyni chińską firmę największym udziałowcem niemieckiego koncernu. Taką informację media otrzymały ze źródeł zbliżonych do Daimlera.

Według agencji Reutera delegacja z Chin chce również spotkać się w Berlinie z przedstawicielami niemieckiego rządu. Przejęcie Daimlera byłoby ogromnym sukcesem chińskiego biznesu. Na razie Chińczycy chcą rozmawiać o swoich inwestycjach w niemiecką firmę. Jak do tej pory Daimler nie wydał oświadczenia w sprawie ewentualnych rozmów. Również niemiecki minister gospodarki odmówił komentarza w tej sprawie.

Daimler jest między innymi producentem: samochodów marki Mercedes, Smart, amerykańskich ciężarówek Western Star, oraz autobusów Setra. Produkuje on: samochody osobowe, dostawcze i ciężarowe, a także autobusy i motocykle.

Czy przejęcie Daimlera przez Chińczyków jest możliwe?

Koncern Zhejiang Geely Holding Group Co. Ltd założony i kierowany przez chińskiego miliardera Li Shufu posiada już pakiet kontrolny szwedzkiego koncernu samochodowego Volvo. Na zakup akcji Daimlera wydał jak do tej pory 7,2 miliarda euro, co uczyniło go największym w tej chwili udziałowcem niemieckiej firmy, pokonując Kuwejt z 7-procentowym udziałem i grupę Renault-Nissan, która posiada 3,1% akcji.

Sam Li Shufu powiedział w sobotę, że jest szczególnie zainteresowany wspieraniem Daimlera w dążeniu do stania się światowym liderem w produkcji samochodów elektrycznych. Chińczycy chcą współpracować również na drodze do stworzenia autonomicznych aut. Przejęcia Daimlera będzie więc oznaczać konkurencję dla firm takich jak Tesla, Google i Uber, które już prowadzą zaawansowane prace w tych dziedzinach.

Geely prowadzi ekspansję zagraniczną na ogromna skalę. Obok Volvo udało się zakupić koncernowi 49,9% udziałów w malezyjskiej firmie samochodowej Proton. Posiada też 51% akcji brytyjskiego Lotusa, który produkuje słynne londyńskie taksówki.

Przejęcie Daimlera oznacza ogromne zyski. W 2017 roku zysk firmy wyniósł 10,9 miliarda euro. Stało się to dzięki pokonaniu BMW w rywalizacji o miano największego na świecie producenta luksusowych aut. Do tak dobrego wyniku przyczyniło się zwiększenie o 26% sprzedaży Mercedesów w Chinach. W 2017 roku Chińczycy kupili ich aż 588 tysięcy.

W przyszłym tygodniu ministrowie odpowiedzialni za handel z krajów Unii Europejskiej mają spotkać się w Sofii, by przedyskutować metody ochrony europejskich firm przed “niechcianymi inwestorami”.

Źródło – DW
Publikacja za zgodą: Rynek Inwestycji