
Świat obiegła ostatnio informacja o kolejnym skandalicznym i brutalnym morderstwie islamistów na dwóch młodych kobietach ze Skandynawii, które podróżowały po Maroko, a duńskie służby specjalne potwierdziły oryginalność brutalnego nagrania, na którym mordercy utrwalili cały proceder. Szacuje się, że w zabójstwie brało udział 13 mężczyzn.
Od kilku lat w okolicach świąt Bożego Narodzenia mają miejsce akty terroru, w których ofiarami są chrześcijanie i ogólnie obywatele krajów zachodniej cywilizacji. Zamachowcy i mordercy to natomiast przedstawiciele świata arabskiego, często przyznający się do przynależności do państwa ISIS oraz do bycia wyznawcami islamu. W tym przypadku, po raz kolejny mordercy dwóch turystek powołują się na nakaz Allaha, który według nich nakazał im zabójstwo kobiet.
Całość działań ISIS zdaje się wpisywać w schemat siania niepokojów i strachu właśnie w okolicach świąt chrześcijańskich, zwłaszcza Bożego Narodzenia. Kiedy jednak weźmiemy pod uwagę sprowadzanie imigrantów nieprzystosowanych kulturowo i wrogo nastawionych do cywilizacji chrześcijańskiej, usilne działania środowisk neomarksistowskich zmierzające do laicyzacji Europy oraz ich osobistej walki z wyznaniami chrześcijańskimi, to pojawia się pytanie, czy islam i słabo wykształceni najemnicy z krajów bez przyszłości, nie są jedynie narzędziem w rękach współczesnych neomarksistów do wywołania wojny religijnej.
Leave a Reply