Premiera „Baletów Polskich” w Teatrze Wielkim-Operze Narodowej

W przededniu Święta Niepodległości (10 listopada br.) w Teatrze Wielkim – Operze Narodowej odbyła się pierwsza z dwóch zapowiedzianych na sezon 2017/18 premier baletowych zatytułowana „Balety Polskie”. Na spektakl składają się z trzy jednoaktowe dzieła zrealizowane przez współczesnych polskich choreografów do muzyki polskich kompozytorów napisanej w okresie dwudziestolecia międzywojennego. Baletowy tryptyk rozpoczyna nowatorska choreografia Roberta Bondary „Świtezianka” do skomponowanego jako balet inspirowany znaną balladą Mickiewicza utworu Eugeniusza Morawskiego. Jednakże poza tytułem i imionami bohaterów „Świtezianka” Bondary ma niewiele wspólnego z treścią oryginalnego dzieła: choreograf przenosi akcję w czasy współczesne, ukazując środowisko wypoczywającej nad jeziorem młodzieży i rozgrywające się na tym tle, tragicznie zakończone, zabiegi dwóch kobiet, Świtezianki i Dziewczyny, o względy młodzieńca, Strzelca. Kolejne dzieło, pełna uroku humoreska „Na pięciolinii” w choreografii Jacka Tyskiego do muzyki Aleksandra Tansmana („Sextuor”), traktuje o podobnych emocjach tyle że będących udziałem …instrumentów muzycznych, wśród których panowie Skrzypce i Wiolonczela walczą o względy pani Flet. Pozostając wiernym treści utworu Tansmana, również skomponowanego jako balet, choreograf zmienił jednak jego tytuł i zrezygnował z przebrania tancerzy za instrumenty, co znacznie ułatwia im wykonywanie finezyjnych tanecznych pas. Trzecia z choreografii, zrealizowana z fantazją i rozmachem na zespół 50 tancerzy przez Jacka Przybyłowicza do „II Koncertu Skrzypcowego” Karola Szymanowskiego, nosi tytuł tegoż utworu. Pozostawiający duże wrażenie abstrakcyjny obraz choreograficzny można odczytać jako przekorny dialog jego autora z wybitnym dziełem Szymanowskiego: ubrani w niebieskie, kojarzące się z żywiołem wody kostiumy tancerze pozostają w kontrapunkcie do przesyconej klimatem skalnych krajobrazów i muzyki Podhala muzycznej materii Koncertu. We wszystkich trzech utworach zwraca uwagę zarówno perfekcyjny taniec zespołu Polskiego Baletu Narodowego jak i znakomita gra Orkiestry TW-ON pod batutą Łukasza Borowicza, oraz cudowne brzmienie skrzypiec Jakuba Jakowicza, który do wykonania kadencji Koncertu opuszcza kanał orkiestrowy i wchodzi na scenę między tancerzy. Ten wielce udany wieczór baletowy jest również w dużej mierze zasługą scenografów, kostiumologów, charakteryzatorów oraz realizatorów świateł – brak miejsca nie pozwala na wymienienie nazwisk całej ekipy.

Spektakl będzie grany ponownie w dniach 25 i 28 marca nadchodzącego roku. Polecamy, przypominając o konieczności wcześniejszej rezerwacji biletów!