Wiadomości będą wysyłane raz w tygodniu, na koniec tygodnia. Adresy e-mail będą wykorzystywanie jedynie do mailingów w ramach Strefy Wolnej Prasy. Nie będą przedmiotem sprzedaży innym podmiotom.

Jesteś tutaj:
Home > Technologie > Latający kałasznikow – rosyjska myśl techniczna

Latający kałasznikow – rosyjska myśl techniczna

Rosyjska myśl techniczna zawsze była znana i ceniona. To tak słowem żartu na wstępie, jak możecie się domyślić 😉 Nasi wschodni sąsiedzi zaprezentowali bowiem ostatnio prototyp… latającego AK-47. I tu już żartów nie ma, bowiem takie rozwiązanie faktycznie zostało opracowane przez firmę Almaz-Antey, zajmującą się zaopatrywaniem rosyjskiej armii. W 2018 roku spółka opatentowała swój pomysł, a niedawno do sieci wyciekły nagrania z testów wstępnych tejże broni. Ideą przyświecającą technikom ma być w pełni sterowalny (z bezpiecznej kryjówki) karabin, zamontowany do drona.

Bać się czy się nie bać? Z pewnością drono-kałasznikow nie będzie tak zasobny w pociski jak jego „lądowy” odpowiednik i odczuwalny będzie brak możliwości przeładowania podczas lotu. Jego zasięg efektywny również będzie zdecydowanie mniejszy ze względu na stabilizację potrzebną do oddania strzału. Sama stabilizacja lotu oraz strzału jest rzeczą ciekawą i zastanawia mnie wciąż, jak Rosjanie pragną ją osiągnąć – AK-47 znany jest przecież ze swojego olbrzymiego odrzutu. A co najważniejsze – jaki jest cel takiej broni? Śmiercionośny dla człowieka, kałasznikow nie stanowi żadnego zagrożenia dla opancerzonych celów, jak chociażby czołgi. Czy warto angażować się w taki projekt, żeby likwidować wrogie drony lub osoby cywilne (żołnierze przeważnie mają sprzęt kuloodporny)?

No cóż, umysł wschodu wciąż pozostaje dla mnie zagadką i ze szczerym uśmiechem wyczekuję dalszych nowinek na temat tej latającej maszyny zniszczenia. A jak wy sądzicie, będzie coś z tego?

Zdjęcie: Youtube

Michał Nil
Redaktor - nowoczesne technologie, gospodarka, kultura

Podobne

Leave a Reply

Dodaj komentarz

W górę