Wiadomości będą wysyłane raz w tygodniu, na koniec tygodnia. Adresy e-mail będą wykorzystywanie jedynie do mailingów w ramach Strefy Wolnej Prasy. Nie będą przedmiotem sprzedaży innym podmiotom.

Jesteś tutaj:
Home > Dezinformacja > Rosyjskie „wiadomości” po polsku – tylko dla ludzi o bardzo mocnych nerwach

Rosyjskie „wiadomości” po polsku – tylko dla ludzi o bardzo mocnych nerwach

Czy to możliwe, że Rosjanie mogą być aż tak naiwni i głupi i wierzyć w to, co usłyszą w „programach informacyjnych” serwowanych im przez Kreml? Niestety tak. Możecie zapoznać się z tym, jak kontrolowane przez rosyjski reżim media kłamią, manipulują oraz stosują inne triki. Tylko dla ekspertów oraz ludzi o bardzo mocnych nerwach. Oczywiście nie zabrakło też kolejnych przejawów kompleksów w stosunku do Polski.

Portal mPress przygotował przetłumaczenie rosyjskich wiadomości TV1 na język polski. Jaka część przekazanych informacji tam przekazana została w nich przekłamana i zmanipulowana? Nie nie mylicie się. Absolutnie wszystkie.

– Dajemy możliwość obejrzenie niemalże całego odcinka „Wiadomości” stacji TV1 po polsku. Zaznaczamy, że nie powielamy narracji mediów zależnych od Władimira Putina, a materiał zamieszczamy jedynie w celach informacyjnych – czytamy na portalu mPress.pl.

Jednym z głównych przekazów po napaści Rosji na Ukrainę w kontrolowanych przez Kreml mediach jest bohaterska armia Federacji Rosyjskiej prowadząca „specjalną operację wojskową”, a zbrodniczy atak na Ukrainę nazwany jest tam „wyzwalaniem Donbasu”.

Pro-putinowskie media Ukraińców nazywają wyłącznie nacjonalistami lub faszystami – po to przez wiele lat Moskwa wspierała kultywowanie ruchów faszystowskich na Ukrainie, typu UPA, żeby teraz móc siać propagandę, że walczą z faszystami. Pozytyw tego jest taki (pomijam w tym tekście oczywisty aspekt zbrodni UPA i Banderowców na Wołyniu – to na inną okazję zostawię), że to wzmocniło w Ukraińcach chęć oporu i walki przeciwko Rosji. Putin i jego jaczejka wpadli we własne sidło. To naprawdę pozytywne odwrócenie biegu wydarzeń.

Rosyjskie tuby propagandowe tzw. republiki separatystyczne już otwarcie nawet nazywają swoimi „republikami” i traktują je jako zdobycz wojenną. Ukrywają przy tym fakt i okłamują Rosjan, że tak naprawdę napaść na Ukrainę jest wyłącznie planem wąskiej grupy byłych oficerów KGB, gdzie Putin jest jedynie spikerem ich oczekiwań i zbrodniczych planów.

Całkowicie jest pomijany aspekt zbrodni wojennych dokonywanych przez rosyjskich żołdaków na ludności cywilnej – kobietach, starcach, a nawet dzieciach.

Kolejnym przykładem jest to, że w swojej obłudzie i bezczelności pokazują sowim obywatelem, jakoby rosyjska armia udzielała pomocy humanitarnej dla mieszkańców Donbasu. Kłamią wprost, że Ukraińcy zaminowali tereny, z których się wycofywali, a teraz rosyjscy saperzy je rozminowują. Prawda jest natomiast taka, że zaminowywanie i rozminowywanie wykonują dokładnie ci sami ludzie – w końcu wiedzą, gdzie te bomy podłożyli, to i wiedzą jak najłatwiej je rozbroić i oczyścić terem.

Jest też manipulacja związana z Polską – przedstawia się nasz kraj jako całkowicie pozbawiony surowców energetycznych, a zachętę premiera Morawieckiego, żeby dla oszczędności na ogrzewaniu Polacy ocieplali domy przedstawiono, jako zapowiedź „rosyjskiej zimy” w naszym kraju.

Całkowitą bezczelnością i kłamstwem jest jeszcze to, że NATO – w tym także Polska – rzekomo dostarcz Ukrainie broń, które służy armii ukraińskiej do mordowania cywilów. Wiadomo natomiast, że Rosjanie sami ostrzelali swoje przygraniczne terytoria, co zostało udokumentowane m.in. zdjęciami rosyjskich pocisków.

Poniżej materiały. Jednokrotnie ich obejrzenie może nie wystarczyć do wychwycenia wszystkich kłamstw i manipulacji. W naszej cywilizacji zwyczajnie nie jesteśmy przyzwyczajeni do takiej ilości kłamstwa.
Materiał jest częściowo ocenzurowany.

jp/mpress.pl
fot. yt/screen/mpress

Jan Ptasznik
Dziennikarz, publicysta - polityka, gospodarka, filozofia, socjologia
http://strefawolnejprasy.pl/

Podobne

W górę