Wiadomości będą wysyłane raz w tygodniu, na koniec tygodnia. Adresy e-mail będą wykorzystywanie jedynie do mailingów w ramach Strefy Wolnej Prasy. Nie będą przedmiotem sprzedaży innym podmiotom.

Jesteś tutaj:
Home > Medycyna > Kolejny sposób na depresję?

Kolejny sposób na depresję?

Depresja to niebezpieczna, lecz często bagatelizowana choroba XXI wieku. Ważnym jest, by odkryć odpowiednie sposoby walki z nią i znacznie zredukować liczbę samobójstw, które są bardzo często jej konsekwencją.

Ostatnie badania wskazują nam wiele nowych, pozytywnych aspektów, wiążących się z działaniem substancji psychoaktywnych. Te, w ramach wojny z narkotykami, zostały stanowczo zbagatelizowane, mimo, że chodzi o właściwości terapeutyczne i po prostu wsadzone do szuflady.

Udało się już dowieść, że chociażby grzybki halucynogenne, potrafią pomóc osobom chorym na depresję. Rok temu potwierdzono, że dzieje się tak ze względu na zawartą w nich psylocybinę. Ten psychoaktywny składnik ma działanie w pewnym sensie „resetujące” mózg poprzez zmniejszenie przepływu krwi przez ciało migdałowate. Ciało migdałowe odpowiada w naszym mózgu za rozpoznawanie emocji i wykrywanie potencjalnego zagrożenia. Eksperyment pokazał, że osoby mające kontakt z psylocybiną znacznie lepiej reagowały na widok emocji na ludzkich twarzach – co wskazuje na złagodzenie depresyjnych form apatii i marazmu.

Nowe badania w tym zakresie, przeprowadzono na dwudziestu osobach chorych na depresję. Każda z nich potwierdziła poprawę stanu psychicznego, a jednocześnie pomogła dokładniej scharakteryzować mechanizmy działania tej substancji. Całość badania miała formę sesji terapeutycznych wspomaganych psylocybiną oraz późniejszego sprawdzenia stanu mózgu za pomocą rezonansu magnetycznego fMRI.

Argumentem wysuwanym przeciwko tego typu terapiom może być fakt, iż wiele leków działających w ten sposób (a przede wszystkim te z grupy SSRI (angielski skrót od „Selektywne Inhibitory Zwrotnego Wychwytu Serotoniny”), zwyczajnie otępia pacjenta. Tutaj zachodzi jednak wyjątek, który może być bardzo użyteczny w medycynie – bez negatywnego skutku, z pacjenta zdejmowany jest ciężar ciągłego uczucia niepokoju, ułatwiając mu kontakt ze światem i pomagając w braku pewności siebie.

Jesteśmy ciekawi kolejnych eksperymentów w tym zakresie. Mamy też nadzieję, że naukowcy dołożą wszelkich starań, by poprawić poziom ludzkiego bytu i pomóc tym, którzy dziś z wieloma problemami tego charakteru, są po prostu bezradni.

Michał Nil
Redaktor - nowoczesne technologie, gospodarka, kultura

Podobne

Leave a Reply

Dodaj komentarz

W górę