Obiekt w Szaflarach został uruchomiony wiosną 2008 r., kiedy nikt, nawet w najśmielszych marzeniach, nie przypuszczał, że region stanie się termalnym zagłębiem

Termy Szaflary są świetnie zlokalizowane – można zajrzeć tam i zażyć relaksu, nie zbaczając zanadto z popularnej Zakopianki, a po wizycie kontynuować podróż do bliskiego już Zakopanego.

Warto rozważyć taki scenariusz, zwłaszcza że Termy w Szaflarach to znakomite miejsce rekreacji i odpoczynku, pełne atrakcji dla każdego, a w szczególności dla rodzin z dziećmi – tymi małymi i tymi w średnim wieku. Niewątpliwym atutem obiektu jest jego kompaktowość i kompletność oferty rekreacyjnej.

Baseny termalne, stanowiące oś usługi, kameralne i ciche saunarium z seansami saunowymi, gabinety z szeroką paletą zabiegów i masaży, restauracja z europejską kuchnią oraz apartamenty z dostępem do wszystkich atrakcji kompleksu. Wszystko skupione w jednym miejscu, bez konieczności przemierzania długich korytarzy, nieskończonej liczby schodów i przełączek.

Z łatwym dojazdem, bez kłopotu z zaparkowaniem samochodu i bez konieczności długiego zapoznawania się z mapą kompleksu w celu odszukania zjeżdżalni. Jeśli ktoś jest zmęczony obiektami, które oferują wszystko w wymiarze XXL, tutaj znajdzie wszystko w zasięgu krótkiego spaceru.

W Termach Szaflary nie ma gigantycznych turbozjeżdżalni. Są zjeżdżalnie – na zewnątrz i w środku – w sam raz dla mniejszych i średnich dzieci. Takie, które być może nie przyprawią o gęsią skórkę amatorów mocnych wrażeń, ale przydadzą dużej dawki radości dzieciakom i ich rodzicom podczas wspólnych zjazdów. Niecki basenowe wypełnione cieplutką wodą (38°C), urozmaicone gejzerami, dyszami wodnymi, ławeczkami z masażem pleców, to z kolei idealne miejsce do błogiego relaksu. Nie od dzisiaj wiadomo, że ciepła woda ma dobroczynny wpływ na organizm, a kiedy dołączymy do tego masaż, uczucie napięcia znika z ciała niemalże natychmiast.

Kąpiele można przeplatać z krótkimi wizytami w inhalatorium, które znajduje się w strefie basenowej. Ponadto przy różnych okazjach termy organizują tematyczne animacje dla dzieci, okraszone konkursami, angażującymi we współzawodnictwo całe rodziny.

Saunarium w Termach Szaflary oferuje 5 niewielkich saun: 3 suche i dwie łaźnie parowe. Niewiele, jeśli się przyrówna do konkurencji. Jednak o atrakcyjności tego miejsca nie przesądza liczba saun, ale jego atmosfera. Seanse naparzania upływają w miłej atmosferze spotkania fascynatów sauny – jest najzwyczajniej sympatycznie i odprężająco. Jeśli dodamy do tego schładzanie w beczce, a potem możliwość skorzystania z masażu, to powstaje mikstura na całkowity reset ciała i umysłu. W termalnym spa można się wymasować, ale także poddać specjalistycznym zabiegom pielęgnacyjnym na twarz i całe ciało.

Wisienką na torcie jest wizyta w restauracji włoskiej, zupełnie odmiennej od tego, do czego przywykliśmy w obiektach rekreacyjnych tego typu. Nawet jeśli nie jest się szczególnym fanem termalnych rozrywek, Termy Szaflary warto odwiedzić dla kulinariów, zwłaszcza że są tak bardzo po drodze. Jadąc Zakopianką, warto skosztować w Termach zupy tyrolskiej albo fenomenalnego tiramisu, które poprawi humor na cały dzień.

Termy Szaflary to z pewnością punkt, który należy uwzględnić podczas wizyty na Podhalu, a na pewno wejdzie na stałe do programu odwiedzin.

Publikacja za zgodą redakcji: Fakty Magazyn Gospodarczy