Wiadomości będą wysyłane raz w tygodniu, na koniec tygodnia. Adresy e-mail będą wykorzystywanie jedynie do mailingów w ramach Strefy Wolnej Prasy. Nie będą przedmiotem sprzedaży innym podmiotom.

Jesteś tutaj:
Home > Sport > Indoor skydiving – nowy sport – nowe sukcesy polskich zawodników (WIDEO)

Indoor skydiving – nowy sport – nowe sukcesy polskich zawodników (WIDEO)

Indoor skydiving to całkiem młoda dyscyplina, powstała w wyniku połączenia skoków spadochronowych i akrobatyki. I chociaż zawody obejmujące ten sport rozgrywane są zaledwie od kilkunastu lat, polskie zespoły już plasują się w światowej czołówce.

Latanie „synchroniczne”

Indoor skydiving na pierwszy rzut oka może przypominać pływanie synchroniczne – taneczne ruchy, nacisk kładziony na koordynację zawodników oraz niezwykła lekkość to cechy, które łączą oba te sporty. Jednak zamiast w basenie, sportowcy wykonują skomplikowane akrobacje w pionowym tunelu aerodynamicznym, który umożliwia im swobodny lot. Zasada działania jest podobna jak w przypadku skoków spadochronowych, tyle że zawodników nie ogranicza grawitacja oraz krótki limit czasu na poziomie kilkudziesięciu sekund. Dzięki bardzo dużej mocy silnika, prędkość strumienia powietrza, na którym utrzymują się sportowcy, może sięgać nawet 300 km/h.

Dyscypliny – Formation, Vertical Formation, Dynamic oraz Freestyle – zyskują nowych fanów na całym świecie. W wielu krajach powstają nowe obiekty, umożliwiające uprawianie indoor skydivingu. Obecnie na świecie jest około 130 tuneli aerodynamicznych (w Polsce znajdują się we Wrocławiu, Warszawie, Lesznie i Katowicach) a obecnie, najnowocześniejszy taki obiekt powstaje w Gdańsku

Polskie sukcesy

W 2014 roku po raz pierwszy rozegrano zawody Pucharu Świata w indoor skydivingu. Wówczas odbyły się w Austin w Teksasie i stały się, obok kultowych Wind Games w Hiszpanii, , najważniejszym wydarzeniem dla sportowców reprezentujących tę młodą dyscyplinę. Puchar Świata był też pierwszą imprezą indoor skydivingową pod patronatem Fédération Aéronautique Internationale, co znacznie przyczyniło się do wyjścia z podziemia i podniesienia rangi zawodów.

Polacy bardzo szybko zaczęli się wspinać po szczeblach klasyfikacji generalnej. Wyraźnie było to widać na tegorocznych Wind Games, które odbyły się na początku lutego. Andrzej Sołtyk i Josh Ruiz-Velasco (Team Vipers), zdobywcy Pucharu Świata i aktualni Mistrzowie Świata, z orzełkiem na piersi kolejny raz udowodnili swój talent zdobywając złoto dla Polski w kategorii D2W – Dynamic w dwójkach. Z kolei razem z Kyrą Poh i Yixuan Choo z Singapuru wywalczyli kolejne złoto w czwórkach dynamicznych, czyli D4W – tu dali się zapamiętać jako Team Nemesis.

Siedemnastoletni Andrzej Sołtyk, otarł się o włos o trzeci złoty medal, przegrał jednak z reprezentantem gospodarzy Cesarem Rico o 0,2 sekundy, kończąc finał Solo Speed na drugiej pozycji. Jak mówił po powrocie do Polski: „W październiku czekają nas zawody Pucharu Świata w Bahrajnie. Wierzę, że będę jeszcze szybszy, jeszcze zwinniejszy. Ogólnie jestem bardzo pozytywnie nastawiony. Intensywnie przygotowuję się kondycyjnie i jestem dobrej myśli”.

Nie można nie wspomnieć także o wspaniałej niespodziance, jaką zgotował Polakom Team SkyRiders (Maciej Michalak, Waldemar Suwiński, Adrian Suwiński, Marcin Seń), reprezentujący kraj w dyscyplinie Vertical Formation Skydiving. To pierwszy złoty medal w tej kategorii dla drużyny z Polski. Waldemar Suwiński, kapitan zespołu, nie chce jednak osiadać na laurach. Trwają intensywne treningi przed październikowym World Cup of Indoor Skydiving w Bahrajnie.

Warto też wymienić sukcesy naszych reprezentantek, które startowały w kategorii Freestyle. Maja Kuczyńska, mistrzyni świata w kategorii juniorów (2015) i srebrna medalistka z 2017 roku tym razem sięgnęła po brązowy krążek. Bardzo wysoko uplasowały się także juniorki – Krysia Wnuk na czwartej pozycji oraz Kinga Bała z piątą lokatą.

Skok w przyszłość

Indoor skydiving jest wciąż sportem bardzo młodym i bardzo eksperymentalnym. Tunele aerodynamiczne, niegdyś wykorzystywane tylko do trenowania spadochroniarzy, obecnie zyskały swoją autonomię, a zawodnicy torują własną drogę na arenie międzynarodowej.

Jak przypomina Marcin Seń (SkyRiders), obecnie francuska reprezentacja w indoor skydivingu prowadzi rozmowy z Komitetem Olimpijskim o uznanie tego sportu za dyscyplinę o najwyższej randze. „W Polsce przede wszystkim stawiamy na zwiększanie dostępności obiektów, dlatego budujemy nowy tunel w Gdańsku. Liczymy na to, że większe zainteresowanie niesamowitą przygodą, jaką jest swobodne latanie, pomoże zwrócić uwagę na ten niezwykły sport, a być może także odnaleźć prawdziwe talenty, takie jak Andrzej Sołtyk”, dodaje zawodnik.

Sam mistrz stwierdza: „Ja zacząłem uprawiać skydiving właściwie od zera w 2015 roku. Wszedłem do tunelu i złapałem bakcyla. Dlatego uważam, że budując kolejne obiekty, możemy zrobić naprawdę kawał dobrej roboty”.

W najbliższym czasie naszych zawodników czekają zawody w Japonii, Norwegii oraz wspomniany Puchar Świata w Bahrajnie. Trzymajmy kciuki!

Zapisz

Zapisz

Podobne

Leave a Reply

Dodaj komentarz

W górę