Wiadomości będą wysyłane raz w tygodniu, na koniec tygodnia. Adresy e-mail będą wykorzystywanie jedynie do mailingów w ramach Strefy Wolnej Prasy. Nie będą przedmiotem sprzedaży innym podmiotom.

Jesteś tutaj:
Home > Historia > Prezydent w Auschwitz: Ziemia, która woła o pamięć

Prezydent w Auschwitz: Ziemia, która woła o pamięć

Dzisiaj przypada 80 rocznica pierwszego transportu więźniów do niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz. Obóz ten był przeznaczony od samego początku jako miejsce eksterminacji Polaków i narodu polskiego. W pierwszym transporcie do Auschwitz przewieziono 728 naszych rodaków.

W swoim dzisiejszym przemówieniu prezydent Andrzej Duda zwrócił uwagę na fakt, że wśród tych obywateli byli także Polacy pochodzenia żydowskiego.

Prezydent Duda stwierdził:

  • 14 czerwca 2020 roku, 80 rocznica tamtego dnia, który może 80 lat temu wydawał się jednym z wielu, zupełnie nieznaczącym, może nawet nie wydawał się tak bardzo znaczący dla tych, którzy wtedy, w czasie niemieckiej, hitlerowskiej okupacji Polski jako więźniowie polityczni, przede wszystkim z więzienia w Tarnowie, przyjechali tutaj, w to miejsce, tymi torami, przywiezieni jako jedni z pierwszych więźniów niemieckiego, nazistowskiego koncentracyjnego obozu, a potem także obozu zagłady Auschwitz

Podkreślił także:

  • To my, poza świadectwem, które jeszcze przekazują ci, którzy żyją, ci ostatni spośród żyjących, dzisiaj widzimy oprócz filmów dokumentalnych ze wstrząsającymi zdjęciami, co pozostaje najbardziej wymownym świadectwem tamtego czasu – z całą pewnością obóz, który przetrwał, od strony fizycznej, od strony tego niewiarygodnego bezmiaru ludzkiego cynizmu, przetrzymywania innego człowieka w tak dramatycznych warunkach, za kolczastymi drutami w zniewoleniu, w upodleniu

Prezydent wspomniał też bohaterstwo rotmistrza Pileckiego:

  • Bohater polskiego narodu, dzisiaj bohater polskiej młodzieży, wzór do naśladowania

O św. Maksymilianie Marii Kolbe powiedział:

  • Ale to także i świętość. To święty Maksymilian Maria Kolbe, który życie tutaj oddał, czyniąc dobro drugiemu człowiekowi, po to, by ten mógł wrócić do domu. I jeżeli ktoś pyta, czy warto było, to niech ma świadomość tego, że ten człowiek, któremu Maksymilian uratował życie, za którego swoje życie oddał, przeżył piekło Auschwitz, wyszedł stąd i wrócił do normalnego życia

jp/tvp inf/pap/prezydent.pl/swp
zdjęcie: yt/prezydent.pl

Jan Ptasznik
Dziennikarz, publicysta - polityka, gospodarka, filozofia, socjologia
http://strefawolnejprasy.pl/

Podobne

W górę