Dyskryminacja psów myśliwskich w Polskim Związku Łowieckim (PZŁ) dobiegła końca. Chodzi o otwarcie na współpracę z różnymi organizacjami hodującymi psy rasowe i faktyczne zakończenie monopolu, który dotychczas posiadał Związek Kynologiczny w Polsce (ZKwP).

W dniu 17 kwietnia 2023 r. Zarząd Główny Polskiego Związku Łowieckiego ogłosił na swojej stronie internetowej o uchwale wprowadzającej zmiany do ogólnych regulaminów kynologicznych PZŁ. Krótko mówiąc, polscy myśliwi zdecydowali o otwarciu się na różne organizacje skupiające hodowców i posiadaczy psów rasowych. Dotychczas tylko zwierzęta zrzeszone w Związku Kynologicznym w Polsce (ZKwP) mogły brać udział w imprezach i konkursach.

„Myśliwi powinni mieć możliwość zweryfikowania swojego psa myśliwskiego pod względem użytkowym w łowisku, a drugorzędną kwestią jest to, do jakiej organizacji kynologicznej należą. ZG PZŁ nie chce dyskryminować psów myśliwskich ani ze względu na pochodzenie, ani przynależność organizacyjną właściciela. Od dziś w imprezach kynologicznych organizowanych przez nasze Zrzeszenie mogą brać udział wszystkie psy myśliwskie” – wskazały władze Polskiego Związku Łowieckiego.

Liczy się jakość

– Zarząd Główny Polskiego Związku Łowieckiego zdecydował, że do sprawdzianów, konkursów i ocen psów myśliwskich będą dopuszczane wszystkie psy z różnych organizacji. Dotychczas warunkiem koniecznym była przynależność do Związku Kynologicznego w Polsce. Teraz jednak otwieramy się na inne organizacje, które posiadają nie tylko rodowody, ale i księgi hodowlane, opisy ras czy wzorce. Z naszej perspektywy psy dzielą się na te, które nadają się na polowania, i te, które nie spełniają kryteriów. Szyld jednej organizacji nie powinien być decydujący – skomentował decyzję Paweł Lisiak, Łowczy Krajowy i Przewodniczący Zarządu Głównego Polskiego Związku Łowieckiego.

Czy to tylko dbałość o różnorodność i zdolność do rywalizacji była powodem decyzji Polskiego Związku Łowieckiego? Okazuje się, że w ostatnich miesiącach pojawiło się wiele doniesień na temat różnych afer w Związku Kynologicznym w Polsce. Wskazywano m.in. na naruszenia podczas sędziowania na imprezach kynologicznych.

– ZKwP nie zaakceptował regulaminów Polskiego Związku Łowieckiego, które złożyliśmy w lutym 2022 roku. Nie otrzymaliśmy żadnej odpowiedzi, przez co nie mogliśmy kontynuować współpracy. Ponadto odnotowaliśmy nieprawidłowości przy konkursach, na które zareagowaliśmy prośbą o udostępnienie certyfikatów z tych imprez. Również bez odpowiedzi. Nie zamykamy się na ZKwP, jednak z podanych przyczyn postanowiliśmy zaprosić do współpracy różne organizacje. Wszystkie psy pracujące w łowiskach mogą brać udział w imprezach PZŁ i startować w konkursach. Hodowle psów rasowych chcemy oprzeć o kluby ras PZŁ – potwierdził Paweł Lisiak z PZŁ.

W rezultacie kończy się monopol jednej organizacji, co z pewnością przyczyni się do podniesienia standardów w branży. Jest to również szansa dla innych organizacji, takich jak Polskie Porozumienie Kynologiczne, Polska Federacja Kynologiczna czy Związek Hodowców Psów Rasowych, na rozwój i poszerzenie swojego wpływu w sektorze kynologicznym.

źródła: fronda.pl, pzlow.pl, media
fot. screenshot – YT, Polski Związek Łowiecki