Grzegorz Wierzchowski, już były łódzki kurator oświaty poinformował w sobotę, że został on odwołany przez Ministra Edukacji. Resort tę informację potwierdził.
Wierzchowski na antenie Telewizji Trwam powiedział:
- Jesteśmy na etapie wirusa, ale myślę, że ten wirus LGBT, wirus ideologii jest znacznie groźniejszy, bo to jest wirus dehumanizacji społeczeństwa
Ta wypowiedź, podobnie jak jakiś czas temu słowa abp. Jędraszewskiego o „tęczowej zarazie” wywołały furię w środowiskach lewicowych i lewackich, i tych „poprawnych” politycznie.
W piśmie, jakie skierował poseł lewicy Tomasz Trela do ministra edukacji narodowej Dariusza Piontkowskiego, czytamy:
- Ta skandaliczna, oburzająca i niedopuszczalna wypowiedź dyskwalifikuje Grzegorza Wierzchowskiego jako kuratora oświaty. Jak człowiek wygłaszający podobne brednie ma czuwać nad prawidłową realizacją programów nauczania?! Dlatego oczekuję od Pana Ministra natychmiastowego odwołania Grzegorza Wierzchowskiego z pełnionej funkcji
O odwołanie Grzegorza Wierzchowskiego z funkcji kuratora oświaty wystąpił tamtejszy wojewoda Tobiasz Bocheński, który na Twitterze napisał:
- W pt., 14.08 wystąpiłem z wnioskiem o odwołanie Łódzkiego Kuratora Oświaty. Była to decyzja wielokrotnie konsultowana i omawiana wcześniej z Ministrem Edukacji. Podyktowana głęboką analizą sytuacji w łódzkiej oświacie i nie miała żadnego związku z jego medialnymi wypowiedziami.
Dziękuję Panu Grzegorzowi Wierzchowskiemu za dotychczasową współpracę.
W pt., 14.08 wystąpiłem z wnioskiem o odwołanie Łódzkiego Kuratora Oświaty. Była to decyzja wielokrotnie konsultowana i omawiana wcześniej z Ministrem Edukacji. Podyktowana głęboką analizą sytuacji w łódzkiej oświacie i nie miała żadnego związku z jego medialnymi wypowiedziami.
— Tobiasz Bocheński (@TABochenski) August 23, 2020
Wielu publicystów i obserwatorów sceny politycznej odbiera całą sytuację jednak zdecydowanie inaczej. Redaktor naczelny „DoRzeczy” Paweł Lisicki tak skomentował tą sytuację:
- To absolutnie skandaliczna decyzja. Wyraźnie kurator oświaty mówił o wirusie ideologii LGBT, to porównanie odpowiada temu co rok wcześniej mówił abp. Marek Jędraszewski o zarazie, czy tęczowej zarazie
Dodał też na temat LGBT:
- Faktycznie ideologia LGBT rozwija się tak jak choroba zakaźna, infekując kolejne elementy społeczeństwa
Lisicki uważa ponadto, że „odwołanie Wierzchowskiego w tej sytuacji po pierwsze jest przejawem tchórzostwa, po drugie zachęca działaczy LGBT do dalszych działań”.
Stwierdził też:
- Uważam, że w tej sytuacji powinna nastąpić natychmiastowa dymisja ministra oświaty, który taką decyzję podjął gdyż ogłaszając kapitulację przed ruchem LGBT minister najwyraźniej pomylił swoje funkcje, swoje miejsce
Wygląda na to, że sytuacja jest zdecydowanie niejednoznaczna, ponieważ, jeśli dymisja łódzkiego kuratora i tak miała nastąpić, to jej termin nie jest chyba najwłaściwszy. Natomiast, jeśli przyczyną decyzji ministra Piontkowskiego była wypowiedź Wierzchowskiego na antenie Telewizji Trwam, to jego dymisja może się okazać co najmniej bardzo zastanawiająca. Tym bardziej, że niektórzy już ostrzą sobie kły na dymisję kolejnych przedstawicieli oświaty przeciwnych organizacjom LGBT i ideologii gender.
Szanowni Państwo! Ogromnie dziękuję za wsparcie. Potwierdzam, że wczoraj otrzymałem informację
— Grzegorz Wierzchowski (@GrzegorzWierzc2) August 22, 2020
o odwołaniu mnie z funkcji kuratora oświaty. Widziałem się z Ministrem @D_Piontkowski jeszcze w środę. Nic o tym nie wspomniał.
Źródło:https://t.co/DP3wj0qsxp
— Bart Staszewski 🏳️🌈🇵🇱 (@BartStaszewski) August 23, 2020
Presja ma sens!
— Bartosz T. Wieliński 🇵🇱💯 (@Bart_Wielinski) August 23, 2020
Po wypowiedziach o "wirusie #LGBT" atakującym młodzież odwołany kurator łódzki https://t.co/xtP0wx2aKg
jp/twitter/dorzeczy.pl/telewizja trwam/swp
zdjęcie: yt/rmf fm/blogpress
