Jeszcze dwa lata temu Kreml kreował wizję niepowstrzymanego marszu na Afrykę. Wagnerowcy, prywatna armia Jewgienija Prigożyna, mieli być narzędziem odbudowy rosyjskiego imperium na globalną skalę. Surowce naturalne, wsparcie junt wojskowych, a także osłabienie Zachodu na tym kontynencie były podstawowymi elementami tej strategii. Dziś jednak widać, że cała konstrukcja runęła niczym

 
		
	