Wiadomości będą wysyłane raz w tygodniu, na koniec tygodnia. Adresy e-mail będą wykorzystywanie jedynie do mailingów w ramach Strefy Wolnej Prasy. Nie będą przedmiotem sprzedaży innym podmiotom.

Jesteś tutaj:
Home > Finanse > Tusk przed komisją VAT – kpiny z komunistycznego wymiaru sprawiedliwości

Tusk przed komisją VAT – kpiny z komunistycznego wymiaru sprawiedliwości

Przed komisją ds. VAT zeznawał dzisiaj były premier Donald Tusk. Nie tylko on, ale prawie wszyscy magowie i czarodzieje zamieszani po stronie byłego rządu w zaniedbania w aferze wyłudzania podatku VAT stosują niezmiennie tą samą śpiewkę: nie pamiętam, być może, nie będę komentował, komisja służy rządzącej partii itd. itp.

Kiedy patrzymy na te triki i wybiegi prawne i widzimy niewydolność obecnego wymiaru sprawiedliwości, to pojawia się pytanie: komu ten wymiar sprawiedliwości ma służyć i służy?

Odnosząc się do słów byłego już na szczęście premiera Donalda Tuska, można by sparafrazować jego dzisiejszą wypowiedź na formę następującą: Jakakolwiek komisja, jakiekolwiek prawo nie ma służyć żadnej partii, ale ma służyć obywatelom mieszkającym w tym państwie i temu państwu. To wszystko ma służyć Polsce oraz obecnym i przyszłym pokoleniom Polaków tutaj mieszkających.

Jeśli Donald Tusk zaniedbał swoich obowiązków jako obywatel Polski, to powinien odpowiedzieć, jako obywatel Polski. Jeśli popełnił przestępstwo, powinien odpowiadać jako przestępca. Jeśli działał w interesie innego państwa na szkodę Polski będąc premierem Polski, to jest na to przepis mówiący o zdradzie stanu. Tak czy owak powojenne, jeszcze w bardzo wielu miejscach komunistyczne prawo jest tu niewydolne i jako takie powinno być w dalszym ciągu zmieniane. Zeznania przed komisją VAT ośmieszają cały komunistyczny wymiar sprawiedliwości. Na szczęście ośmieszają, bo pokazują, czego w Polsce być nie może w wymiarze sprawiedliwości.

Po dzisiejszym cyrku w wykonaniu Donalda Tuska, który dla mnie nie jest śmieszny, jedno w zasadzie jest pewne, Tusk jest kompletnie skończony w polskiej polityce. I nawet, jeśli układy międzynarodowe uchronią jego tyłek, to na tym polu mamy jasność. Pracował i pracuje na szkodę Polski i nie sądzę, żeby wrócił do polskiej polityki.

Zdjęcie: Youtube/Janusz Jaskółka

Mariusz Paszko
Redaktor Naczelny - wywiady, historia, wiedza, technologie, polityka, Kościół

Podobne

Leave a Reply

Dodaj komentarz

W górę