Idąc na najnowszy film Małgorzaty Szumowskiej, obawiałem się albo orgii nienawiści do Polaków (jak w wypadku filmu „Twarz”) albo promocji destruktywnych idei (np. spirytyzmu w filmie „Body/Ciało”). Na szczęście moje obawy okazały się bezpodstawne. Na ekranach kin w całej Polsce, w tym i warszawskim kinie Kinoteka w Pałacu Kultury, kinomani mają