W bitwie pod Termopilami Spartanie walczyli 1 przeciwko 40. W naszej kampanii wrześniowej 1939 roku w bitwie pod Wizną było dokładnie tak samo 40:1. Widać jesteśmy skazani na takie pojedynki. Z drugiej strony miło wiedzieć, jak bardzo się na boją i jak doceniają. Wszystko jednak wskazuje na to, że tym razem ta bitwa zapowiada się nieco inaczej.

James Bond zaczął pić wódkę, zamiast Martini wstrząśnięte niemieszane. Po co więc i my mielibyśmy ukrywać i mówić, że nie wiemy, o co chodzi w tych nagonkach na Polskę? Po co mielibyśmy mówić, że nie wiemy, że jesteśmy ostatnim bastionem normalności na świecie? Bo jesteśmy. I my tutaj zostajemy! I to od nas Europa i Świat na nowo zaczną się odradzać.

Izrael odszedł od Boga i widać to gołym okiem. Najpierw gejo-trans i inne tam zboczenia na Eurowizji w Izraelu, a teraz flagi Izraela oraz młodzi ludzie w tęczowych myckach na głowach na paradzie równości w Warszawie. Wspieranie i popieranie wszelkiego rodzaju zboczeń, ale co ciekawe te zboczenia środowiska żydowskie popierają tylko wśród innych krajów i narodów. U nich samych jest to surowo zakazane. Dlaczego tak się dzieje? Otóż jakiś czas temu stało się już oczywiste, że te środowiska chcą tylko i wyłącznie promować swój naród, ale kosztem nieszczęść innych narodów. Doszło nawet do tego, że w swoich chorych umysłach robią to dlatego, że wyobrażają sobie, że są pomazańcami Boga i mają prawo wystawiać inne narody na próbę. Jeśli te zgrzeszą, to mają pretekst do ukarania. A jeśli nie zgrzeszą, to mają pretekst do rozpętywania wojen i wmawiania ludziom, że to dla męczeństwa dusz i te dusze będą zbawione.

Co na więc zostało?

Nic wielkiego, po prostu modlić się. Oddać Bogu co boskie, człowiekowi co ludzkie i naszym przodkom, to co do nich należy – Boga Honor i Ojczyznę.

A jesienią idziemy na wybory, żeby pogonić raz a dobrze to całe …. dziedzictwo, w końcu sami się już przyznali, gorszego sortu!

Zdjęcie: Youtube/scena z filmu „Gladiator”