Wiadomości będą wysyłane raz w tygodniu, na koniec tygodnia. Adresy e-mail będą wykorzystywanie jedynie do mailingów w ramach Strefy Wolnej Prasy. Nie będą przedmiotem sprzedaży innym podmiotom.

Jesteś tutaj:
Home > Bankowość > CBA zatrzymuje Marka Chrzanowskiego, byłego szefa KNF

CBA zatrzymuje Marka Chrzanowskiego, byłego szefa KNF

Prokurator Generalny, Zbigniew Ziobro, poinformował dzisiaj rano o wszczęciu śledztwa przeciwko Markowi Chrzanowskiemu, byłemu szefowi Komisji Nadzoru Finansowego. Za wstępną kwalifikację prawną przyjęto z art. 231 par. 2 Kodeksu karnego, a mianowicie przekroczenie przez funkcjonariusza publicznego uprawnień celem osiągnięcia korzyści majątkowej przez osobę trzecią.

Były szef Komisji Nadzoru Finansowego został zatrzymany przez agentów Centralnego Biura Antykorupcyjnego pod zarzutem korupcji. PAP potwierdza zatrzymanie Marka Chrzanowskiego we wtorek rano. Sprawą zajmie się prokuratura w Katowicach, która przedstawi Chrzanowskiemu zarzuty.

Michał Dworczyk, szef KPRM: „bez wątpienia musiały być podstawy, że doszło do tego zatrzymania”. „Natomiast wydaje mi się, że z ferowaniem sądów w tej sprawie należy zaczekać do zakończenia procesu. To prokuratura, a następnie sąd muszą ocenić, jaka była rzeczywista rola Chrzanowskiego w tej sprawie”. Według niego zatrzymanie Chrzanowskiego świadczy o tym, że Państwo działa sprawnie. Zaznaczył też, że „od początku, kiedy ta sprawa ujrzała światło dzienne, wszystkie organy państwa pracują bardzo sprawnie”.

Temistokles Brodowski z PAP z kolei potwierdził zatrzymanie Chrzanowskiego oraz oświadczył, że „dzięki intensywnej pracy agentów CBA w ubiegłym tygodniu, w tym przeszukaniom prowadzonym przez funkcjonariuszy Biura, przesłuchaniom świadków, zabezpieczeniu dokumentacji, a także sprzętu elektronicznego oraz nośników danych udało się w szybkim tempie dokonać zatrzymania Marka Ch. w celu postawienia mu zarzutów”. Dodał, że zatrzymanie było możliwe dzięki efektywnej pracy Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, która przygotowała materiały nagraniowe oraz ich analizę, przekazane wcześniej przez szefa Getin Noble Banku Leszka Czarneckiego.

Ekspertyza wykonana przez ABW – jak oceniają śledczy – miała kluczowe znaczenie dla oceny prawno-karnej materiału przekazanego przez Czarneckiego. Śledztwo nadzoruje śląski wydział zamiejscowy departamentu ds. przestępczości zorganizowanej i korupcji Prokuratury Krajowej, który przekazał je do prowadzenia CBA. Chodzi o kwotę 40 mln zł, której miał się domagać Chrzanowski. Kwota ta miała stanowić wynagrodzenie dla prawnika, którego miał wskazać ówczesny przewodniczący KNF, Marek Chrzanowski. Leszek Czarnecki nagrał tę rozmowę, jednak w nagraniu nie została utrwalona wypowiedź Chrzanowskiego o wspomnianej kwocie. Biznesmen twierdzi, że Chrzanowski miał mu pokazać kartkę, na której zapisał 1 proc., co według „Wyborczej” miało stanowić część wartości Getin Noble Banku „powiązaną z wynikiem banku”

Jak przyznał mec. Roman Giertych, adwokat miliardera, słynnej już kartki z jednym procentem nie ma, ale jest według niego inny sposób na udowodnienie tego, że ona istniała. Giertych zadeklarował, że Leszek Czarnecki może się na tę okoliczność poddać się badaniu wariograficznemu. Oświadczenie to złożył na antenie RMF.

Źródło: PAP
Zdjęcie: zrzut ekranu TVP.info

Mariusz Paszko
Redaktor Naczelny - wywiady, historia, wiedza, technologie, polityka, Kościół

Podobne

Leave a Reply

Dodaj komentarz

W górę