Okres przedświąteczny stanowi idealny moment, by zwrócić uwagę na jakość zabawek oferowanych w sklepach oraz Internecie. Dlatego Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów publikuje kilaka porad, dzięki którym klienci mogą zorientować się, czy kupują bezpieczne zabawki.

Bezpieczeństwo jest szczególnie ważne, gdy chcemy obdarować najmłodszych. Odpadające małe części, czy pękające szwy stanowią potencjalne zagrożenie dla dzieci. Na co zatem zwrócić uwagę, by zaopatrzyć się w bezpieczne zabawki?

W III kwartale 2018 roku Inspekcja Handlowa przeprowadziła po raz kolejny kontrolę 557 zabawek w 65 sklepach, hurtowniach i innych przedsiębiorstwach. Kontroli dokonano na terenie 7 województw. Jej wyniki były bardzo niepokojące. Aż 33 procent produktów zostało zakwestionowanych. Chodziło zarówno o wady konstrukcyjne, jak i powody formalne.

Spośród skontrolowanych 103 zabawki skierowano do dalszych badań w laboratoriach Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów mieszczących się w Lublinie i Łodzi. Aż 33 z nich okazały się potencjalnie niebezpieczne. Najczęstsze nieprawidłowości dotyczyły wad konstrukcyjnych i właściwości chemicznych użytych materiałów. Oznacza to, że znaczna część wyrobów dostępnych w sklepach może stanowić zagrożenie dla dzieci.

Częstą wadą, na którą należy zwrócić uwagę przy wyborze prezentu, jest występowanie małych elementów. Wzięte przez dziecko do ust mogą one spowodować zadławienie. Chodzi na przykład o buciki dla lalek.

Bezpieczne zabawki musi charakteryzować dobra jakość wykonania

UOKiK radzi, by zainteresować się jakością wykonania kupowanych produktów. Do grupy zakwestionowanych wyrobów zakwalifikowano na przykład huśtawki, których węzły łatwo się rozwiązywały. Stwarzały one również zagrożenie przez możliwość uwięzienia głowy dziecka istniejących otworach.

Problemem są również ostre elementy, które powodują rany i otarcia. W przypadku 4 przebadanych zabawek stwierdzono przekroczenie dopuszczalnego poziomu ftalanów. Związków tych używa się do zmiękczania plastiku.

Jak pisze w swym komunikacie UOKiK, ftalany mogą jednak powodować zmiany hormonalne, problemy z płodnością i zwiększać ryzyko zachorowania na astmę i alergię. Wśród przebadanych zabawek największe stężenie ftalanów wyniosło 30 proc. Dopuszczalny poziom natomiast stanowi 0,01 proc.

Przed zakupem dobrze jest sprawdzić, czy na opakowaniu znajdują się wszystkie wymagane oznaczenia. Należą do nich: dane producenta lub importera oraz znak CE, który stanowi deklarację, że produkt spełnia normy Unii Europejskiej. Zabawki muszą też posiadać instrukcje w języku polskim.

Przy zakupie zabawek składanych UOKiK radzi sprawdzić, czy w miejscu złożenia zastosowano odpowiednie ograniczniki. W przypadku zabawek, do których można wejść konieczne jest sprawdzenie, czy zamknięcie swobodnie się otwiera. Nie powinno ono posiadać guzików ani zamków błyskawicznych.

Jeśli chcemy kupić bezpieczne zabawki dla dziecka w odpowiednim wieku, należy stosować się do ostrzeżeń umieszczanych na opakowaniach. Dobrze jest również pamiętać, że maksymalna długość sznurków w zabawkach dla dzieci do 3 lat nie może przekraczać 22 cm.

Jeśli kupujący nie ma pewności, czy sprzedawca oferuje mu bezpieczne zabawki, może sprawdzić, czy dany produkt nie znajduje się w rejestrze wyrobów niezgodnych z wymaganiami. Dostępny jest on na stronie internetowej UOKiK lub w europejskim systemie RAPEX. Niebezpieczna zabawka może też zostać zgłoszona przez klienta do Inspekcji Handlowej albo Departamentu Nadzoru Rynku w UOKiK.

Autor: Wojciech Ostrowski
Źródło: Centrum Prasowe PAP
Publikacja za zgodą: Rynek Inwestycji